Jak morderca doskonały , swym milczeniem skręcasz kark...
Piątek , piątek , piątek .
Nasze idealne zrozumienie siebie mnie przeraża .
To jest dla mnie zupełnie coś irracjonalnego .
Mimo , że bardzo przyjemnego .
Odkrywasz sfery życia , których nikt nie powinien tykać .
Nawet wiedzieć o ich istnieniu .
Zatrzymałem się na pewnym etapie .
Nie chce wracać do normalnego toku .
Nie chce kolejnych zakrętów .
I kolejnych długich prostych z masą wysokich płotków .
I wiemy , że nawet krew zatrutą mam od kłamst i win .
To czyni mnie tym , kim teraz jestem .
Dobrze .
Jebać kobierzycką komunikację.
Jutro "ŻElparty".
Wodke i szlugi .
i rynek nocą.
<3
Użytkownik kristoo
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.