z madź moją <3.,
która wraca już niedługo ;).
[makabrycznie wyszłam, ale chodzi o sam fakt,
że udało mi się zrobić zdjęcie z nią
i że go mi nie wykasowała, ajj! :D].
Z lekka nudno,
ale nie może ciągle się coś dziać,
przystopować czasem trzeba :).
Słońce świeci koszmarnie i jest upał,
przynajmniej jak dla mnie.
Coś mi się stało z komputerem,
a dokładnie z monitorem,
bo chyba niechcący coś przycisnęłam
i ekran jest jakiś...zielony Oo.
Wiecie może co trzeba zrobić,
bo ja kompletnie nie mam pojęcia.
Sometimes I see you when you cry...