Zdjęcie z moim Bananem<3.
kiss.kiss.kiss, kocham cię;**.
Ogólnie to jest bardzo fajnie. Nie wiem dlaczego, tak nagle mi humor dopisał, chociaż dziś miałam moje znienawidzone huśtawki nastroju. Jakoś nie chce mi się jechać z Warszawy, nad to zasrane morze. Czy ktoś mnie tam potrzebuje? NIE. Lubię tą morską bryzę i klimat, ale jakoś nie teraz. Kocham te spaliny, zaśmieconą wisłę i nierówny asfat, który tak śmiesznie parzy stopy. Kocham tych ludzi, to wszystko.
gdy patrzę w te oczy zmęczone jak moje,
to kocham to miasto zmęczone jak ja,
gdzie Hitler i Stalin zrobili co swoje,
gdzie wiosną spaliną oddycham.