Jestem strasznie zła na siebie, że dopuściłam do tego spotkania. Gdybym wzięła wszystko na dystans i po prostu przeszła obojętnie nie musiałabym się głowić i obwiniać.
Wszystko w życiu ma jakieś granice. W końcu po sytuacjach gdzie jesteśmy traktowani jak rzecz i przekładani z miejsca na miejsce nadchodzi bunt i choć trudno wykrzyczeć swoje emocje, one biorą górę i sterują nami jak marionetką. To naturalne, że po porażkach, czujemy się zmięci ale to nie trwa wiecznie.
Na miejsce każdego smutku przychodzi w końcu radość i odwrotnie. Nasze życie to huśtawka w której będąc na dole wznosimy się do góry aby upaść i znów korzystając z doświadczeń życiowych nabrać determinacji do tego aby ją rozhuśtać do samej góry. Ważne tylko, aby się nie poddać!
Czas powiedzieć ci ŻEGNAJ- ostatecznie.
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24