^^

Tak, nie ma zdjęć to trzeba jakieś starocie wstawiać ;P Miałam zeskanować te już fotografowe ze studniówki ale po formacie komputerka nie mam zainstalowanego skanera no a płytka się gdzieś zawieruszyła :P

Ubiegły tydzień miał być tragiczny ale wyszło całkiem nie tak źle ^^ ale za to 2 najbliższe dni zapowiadają się baaardzo nieciekawie :( A nauka wcale ostatnio mi nie idzie... obawiam się że jestem za bardzo zdekoncentrowana :P

Zdjęcie stosowne do nastroju ^^ A tak w ogóle to 13 piątek stał się najpiękniejszym dniem z możliwych i jeżeli taki pech ma mnie prześladować to ja wcale nie będę go powstrzymywała :P

I mam najwspanialszą przyjaciółkę na świecie (wiadomo że o Adźkę chodzi :P ) , o czym oczywiście wiedziałam już od dawna, ale utwierdzam się w tym wciąż :D Bo tylko najprawdziwsi przyjaciele potrafią tak bardzo przeżywać z Tobą zarówno Twoje szczęście jak i smutek :)

Czego się nauczyłam: że z decyzjami zdecydowanie nie można się spieszyć... wierzcie mi lepiej poczekać :D Pierwszy raz dałam na wstrzymanie i pozwoliłam aby działo się co ma się dziać :) I los wreszcie się do mnie uśmiechnął :) Mniej więcej tak jak ja się uśmiecham do was na tym zdjęciu

życzę wam wszystkim dużo szczęścia :)

:*:*:*:*:*:*:*:*:*