photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 MAJA 2013

O.

dziś dzień ogólnie zepsułam pod sam koniec, boże jaka ja jestem głupia, czemu, nigdy przez takie coś nie schudne, nigdy

w sklepie miałam taki super humor, ale potem sama go sobie zniszczyłam, ludzie

 

mierzyłam dziś na zakupach spodnie rurki, rozmiar 34....

(to jest ten super humor, bo wcześniej nosiłam 38, a jeszcze wcześniej zdarzały się 40)

weszłam, tylko na udach są trochę za bardzo opięte, ale nie kupiłam ich,

nie za to co dziś zrobiłam, za to obżarstwo, jak wytrwam tydzień na diecie i ćwiczeniach to wtedy i schudne do nich,

i przy okazji będzie to dla mnie nagroda, jednak to chyba szybko nie nastąpi..

 

boże, dzisiejszy dzień straszny, przegięłam pałę, obiecałam, że tego nie zrobie a zrobiłam, jaka ja jestem głupia

powiedziałam sobie, że dzisiaj się nie nażre, że jutro już przecież będę jadła..

nie wytrzymałam, nie wiem czemu, o 18:30 zjadłam tyle słodyczy, że myślałam, że to zaraz wyrzygam,

chciałam to zrobić ale NIE ZROBIŁAM, wiem, że przez taki jeden raz mogę zostać bulimiczką już do końca życia..

czuję się tak paskudnie z tym, matko, po co ja to jadłam! :'(

 

Znając mój organizm zobaczę jutro kg więcej na wadze, zawsze tak mam.. super, kolejne zawalone, cała ja

Najgorsze jest to, że nie wiem czemu to zrobiłam, chciałam aż tak bardzo się nażreć? Po co mi to było?

 

choć coś czuję, że przez takie jedzenie wrócę do starej wagi, matko, nie jadłam tyle tak późno od chyba pół roku..

Wczoraj też zawaliłam ze słodkim, ale to było o 15, potem miałam dużo ruchu, a teraz?

 

Tak boli mnie brzuch, że nie dam rady zrobić nawet cardio, bo się porzygam, nie chcę rzygać, nie chcę być bulimiczką,

a coraz bardziej to 'mnie woła', woła mnie to rzyganie, jakiś głos w głowie mówi mi 'zrób to wtedy nie przytyjesz',

ale nie mogę, NIGDY TEGO NIE ZROBIE, wolę się jutro popłakać na wadze, to przecież moja wina, głupia ja

 

także chyba mój nowy początek z odchudzaniem będzie się zaczynał od nie wiem jakiej wagi,

w poniedziałek pokaże, już się boję, jutro się porycze, a co dopiero w pon..

nie no, nie dam się tej komunii, nie przekroczę granicy, oj nie

 

lęcę spalać kalorie na orbitreku, może chociaż cokolwiek, cokolwiek się spali..

 

jestem głupia, amen

 ________________________________________________________________

edit :

62 minut orbitreka + 100 brzuszków,

może chociaż 3 ciastka się spaliły!

Komentarze

Junior racjonalnawalka na początek ni wrzucaj na siebie, bo to w niczym nie pomoże!
KURDE NO PRZESTAŃ SIĘ GŁODOWAĆ! NIGDY NIE SCHUDNIESZ! BO ZAWSZE PRZYJDZIE DZIEŃ, W KTÓRYM SIĘ NAŻRESZ, BO ORGANIZM POTRZEBUJE TEGO. CHCESZ BYĆ W KOŃCU PIĘKNA?! MYŚŁISZ, ŻE JAK WYPADNIE CI WIĘKSZOŚĆ WŁOSÓW, A BĘDZIESZ WYGLĄDAĆ JAK KOŚCIOTRUP TO TO BĘDZIE PIĘKNE?! POSŁUCHAJ MNIE! ZROBIŁAM KIEDYŚ IDENTYCZNĄ GŁUPOTĘ I WIESZ CO! ŻAŁUJĘ TEGO TAK MOCNO.. MAM POŁOWĘ WŁOSÓW MNIEJ, MÓJ ORGANIZM SZALEJE. CHUDNIJ ZDROWO! PRZECIEŻ DIETA MA BYĆ SATYSFAKCJĄ, A NIE KARĄ! NA DIECIE POZAWALASZ SOBIE WSZYSTKO Z UMIAREM, A DO TEGO MASZ SIŁĘ BY ĆWICZYĆ! Kochana, naprawdę, to jest bardzo złe co teraz robisz! siędzę już w tym wszystkim trochę i mnie posłuchaj. Napisz na PM jak byś chciała pogadać, czy coś.
19/05/2013 8:37:26
krejziparowka Wiem wiem, nie siedzę w odchudzaniu od wczoraj, poprostu taka już jestem, że się wkurzam i piszę notki w złości, nie zrobię z siebie anorektyczki, spokojnie :):* Dziękuję za troskę:)
19/05/2013 9:29:39
alechudaaa Powodzenia Kochanie .;**
18/05/2013 23:37:30
willbeeskinny zdarza się, będzie dobrze. trzymam kciuki <3
18/05/2013 21:43:29
krejziparowka Dzięki!
18/05/2013 21:44:41
willbeeskinny no i wszystkiego najlepszego, chudości i spełnienia marzeń <3
18/05/2013 21:47:24
krejziparowka haha, nie mam dziś urodzin, fotoblog mi źle ustawił, ale dziękuję <3
18/05/2013 22:36:09
pokazezepotrafie Też mam prawie codziennie takie napady obżarstwa i to też zazwyczaj pod wieczór, kiedy już prawie jestem z siebie dumna, że cały dzień było ładnie pod koniec włącza mi się tzw. odkurzacz ;/
18/05/2013 21:23:11
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
krejziparowka ja się nauczyłam na samym początku, wtedy miałam niezłą motywację bo wyglądałam ochydnie, nie mogłam na siebie patrzeć i co noc płakałam, bo nigdy wcześniej gruba nie byłam, a teraz jak już zeszłam tyle kilo to odpuszczam, choć nie powinnam, bo dalej dobrze nie wyglądam :(
18/05/2013 21:51:24
pokazezepotrafie Ja właśnie też osiągnełam stan, w którym nie znoszę swojego ciała i też zdaża mi się ryczeć w poduszke nie raz, cieszę się, że ty masz to już za sobą :)
18/05/2013 21:53:00
krejziparowka przeczytaj notkę @iknowicandothis, może Ci troche pomoże :):*
18/05/2013 22:15:14
pokazezepotrafie Już przeczytłam, niby motywujące, ale już mnóstwo razy czytałam takie reczy, tylko trochę trudniej zacząć wcielać to w praktyczne myślenie
18/05/2013 22:16:45
krejziparowka niestety.. :/
18/05/2013 22:35:48
thinbitchxo a może skoro wieczorem włącza Ci się takie obżarstwo, to może zacznij jeść kolacje później? wydaje mi się, ze jesli zjesz nawet o 19, ale normalne jedzenie, to lepiej niż potem masz nie wytrzymac w wciągać słodycze ;) ale nie załamuj się, będzie lepiej, wierze w Ciebie :*
18/05/2013 21:43:45
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
krejziparowka ehh, ale już czuję że tyje, nie wiem, jest mi bardzo źle :/
18/05/2013 21:53:47
thinbitchxo nie myśl w ten sposób, nastaw się lepiej na więcej ćwiczeń jutro :)
18/05/2013 21:54:28
krejziparowka jutro komunia, pisałam, że zaczynam od poniedziałku :)
18/05/2013 22:03:41
thinbitchxo wybacz, ale jak przejrzałam blogi 20 dziewczyn i potem odpisuje na wszystkie komentarze to już mi sie zaczyna mieszać kto jest kim... czyli skoro nie zaczęłaś, to jeszcze mniej powodu do zmartwienia ;)
18/05/2013 22:06:55
krejziparowka spoko spoko, ja też tak miałam na wcześniejszych fbl, 70 osób ogarnąć to na serio było wyzwanie + te ich ciągłe powiadomienia! Też prawda, ale nie chcę zaczynać od np. 56 kg znów, tylko utrzymać 55 :/
18/05/2013 22:09:00
keepingfit wymiotami tylko zniszczysz sobie organizm, musisz sobie tak tłumaczyc. dobrze że dzisiaj nie zwymiotowałaś, trzymam kciuki za jutro. uda się! :*
18/05/2013 22:00:16
krejziparowka tymbardziej, że nigdy nie wymiotowałam, ale tak jakoś mi to przyszło do głowy.. dzięki! :*
18/05/2013 22:03:20
wierzewsukces Nie poddawaj się, będzie dobrze :) wow, 62 minuty orbitreka? Podziwiam! Ja koncze po 40 :c
18/05/2013 21:23:33
krejziparowka Ja odkąd zeszłam do 55 to odpuściłam po całości, tzn. od tego tygodnia mimo żarcia waże caly czas 55kg, ale chcę zejść niżej, a przy takim obżarstwie to niemożliwe :(
18/05/2013 21:26:05
wierzewsukces Jaki masz wzrost? :) Sprobuj wody z cytryną, jakies owoce suszone zeby zapchac sie :D
18/05/2013 21:47:45
krejziparowka niestety tylko 167 cm :(
18/05/2013 21:48:22
dzof I wszystkiego najlepszego :*
18/05/2013 21:46:26
krejziparowka haha, to fotoblog coś źle ustawił, urodziny mam 1.01 :D
18/05/2013 21:46:52
dzof Aaaa :D no to spóźnione i tak :D
18/05/2013 21:47:08
dzof Musisz mieć dużo chęci i siły kochana. Będzie dobrze :*
18/05/2013 21:45:24
krejziparowka Kiedyś musi! :*
18/05/2013 21:45:52
Junior ossiaggnecel Dobrze będzie.
Głowa do góry ;**
18/05/2013 21:25:22
krejziparowka Kiedyś musi być, Dziękuję! :*
18/05/2013 21:26:18
likelyhappy kochana nie zawalaj bo rzeczywiście możesz wrócić do starej wagi ! U mnie tak się stało i mimo, że teraz większość dziewczyn jest szczuplejsza w te wakacje to własnie ja mam odwrotnie. Nie popełniaj mojego błędu i bierz się w garść! jestem z Tobą :*
18/05/2013 21:15:35
krejziparowka Własnie wiem, że mogę, dużo do tego nie trzeba! Bierzemy się, musimy! Dziękuję! :* Ja z tobą też!
18/05/2013 21:16:37
bedechuda45 jej 34 ;o gratuluję, to po co się odchudzasz? ile ważysz? jaki wzrost? i w ogóle wszystkiego najlepszego <3
18/05/2013 21:14:21
krejziparowka te urodziny same mi się ustawiły, ale dziękuję xD
Nie wyglądam zbytnio fajnie, nie czuję się tak i co najważniejsze - mam się jednak z czego odchudzać, więc nie myślcie, że jestem jakąś anorektyczką czy coś xD
Obecnie coś 55-56/167 cm, ale wyglądam na więcej :(
18/05/2013 21:16:00
betheideal Tak to sobie czytam.. i tak jakbym czytała o sobie.. Ostatnimi czasy już nie mam takich napadów, ale gdy się zdarzały, czułam się okropnie. Tak, jak i Ty zadawałam sobie pytania "po co ja to robię?". Wiesz, myślałam, że dzięki temu mi lepiej, ze poprawiam sobie humor, bo jadłam, gdy było mi źle. Ale to niczego nie zmieniało i czułam się jeszcze gorzej. Kilka razy nawet starałam się to zwymiotować.. Niestety. Powstrzymałam to silną wolą, choć zdarza mi się zjeść więcej (cała paczka ciastek, czy tabliczka czekolady), wtedy też czuję się źle. Jest na to jeden sposób - nie kupować słodyczy. Tylko wtedy się nam uda. Musimy trzymać się jak najdalej od tego cudownego, a jednocześnie okropnego tworu, jakim są słodkości i będzie dobrze. :) Trzymam za Ciebie kciuki. Za Ciebie i Twoją silną wolę. :)
18/05/2013 21:02:16
krejziparowka Ja odkąd się odchudzam, a robię to od października miałam takie 3 napady, tylko 3. Fakt, na początku fajne bo miło smakuje, ale własnie tak jak Ty było mi potem tak naprawdę jeszcze gorzej, o wiele wiele gorzej :( Mi wymioty od jakiegoś tygodnia chodzą po głowie, myślę o tym, ciągnie mnie to, ale powiedziałam sobie kiedyś, że NIGDY tego nie zrobię + zostaje po tym brzydka rozciągnięta twarz xd Dzięki wielkie! Ja za Ciebie też, uda nam się, kiedyś w końcu musi :):*
18/05/2013 21:05:52
betheideal Wymiotom zdecydowane NIE! :) Uda się, uda :)
18/05/2013 21:10:00
krejziparowka Musi! :)
18/05/2013 21:11:53
tammmie jutro mi nawet nie próbuj zawalić!
18/05/2013 21:01:48
krejziparowka jak najbardziej będę próbować, bo komunia itp, ale po dziś apetytu napewno mieć nie będę!
18/05/2013 21:03:32
tammmie i tak wierze, ze sobie poradzisz.
18/05/2013 21:04:10
krejziparowka <3
18/05/2013 21:05:58
xchudszax Powodzenia!
18/05/2013 21:00:09
krejziparowka Dzięki!
18/05/2013 21:01:04
silencioooo jak będzie ci się chciało bardzo jeść to na przekąskę możesz zjeść sałatkę owocową , albo musli z jogurtem naturalnym i owocami , lepiej tego się najeść niż słodyczy :]
18/05/2013 20:22:02
krejziparowka słodycze to głupie puste kalorie, którym uległam :'(
18/05/2013 20:35:30
silencioooo każdy czasami im ulega , ale pomyśl że np są przeterminowane , haha to od razu cię obrzydzi do nich ;D
18/05/2013 20:50:44
krejziparowka haha albo zawsze myślę, że będę forever fat i nikt mnie nie zechce :D
18/05/2013 20:51:32
silencioooo nooo , to świetna motywacja , ale przede wszystkim należy starać się o to by być szczęśliwym ze samym sobą i robić to dla siebie . ale pamiętaj że nie będziesz forever fat bo masz siłę walczyć ze swoim ciałem ;]
18/05/2013 20:55:42
tammmie dasz radę.
I dzięki za tak miłe słowa<3
18/05/2013 20:45:06
krejziparowka Nie ma za co <3 Muszę dać, kiedys w końcu muszę!
18/05/2013 20:48:26
tammmie święta racja..
18/05/2013 20:50:34
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika krejziparowka.