kończę liceum (wreszcie) i tak zebrało mi się na pewne przemyślenia...
koniec liceum= koniec mojego życiowego koszmaru
stoję na końcu tej straszliwej drogi,
patrze na na te trzy długie lata i..
śmieje się wszystkim przeciwnością w twarz.
Bo co nas nie zabiję to nas wzmocni :)
poza tym nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)
teraz zaczne nowe życie
jako JA nie jako ktoś kogo ze mnie robią =)
tak po prostu będę co dnia mieć ten dobry dzień
co dnia będę witać ludzi uśmiechem
:)
i do tego trochę muzyki :) >>
Inni zdjęcia: Chrzest tezawszezleCzas świątecznych kart... ullazettCzas świątecznych kart. ullazettNamysł. ezekh114Do zobaczenia jesienią . ullazettMarcowe przeloty gęsi. ullazettMarcowe przeloty... ullazettMarcowe przeloty gęsi. ullazettMarcowe przeloty gęsi. ullazett:) dorcia2700