Yoł.

Co Wam powiem, to Wam powiem, ale Wam powiem. :D 

Dzisiaj słucham praktycznie tylko i wyłącznie metalu.. przyswajam wręcz w każdej postaci.

Zawsze chciałam mieć swój własny, osobisty, skalniak..

..jakiś miesiąc temu poznosiłam na ogród maaase kamieni, przekopałam ziemię i wszystko wymyślnie poukładałam..  ..wczoraj bawiłam się w wykopywanie mamiszowskich kwiatów.. kilka sobie bezczelnie ukradłam, ale na większość miałam pozwolenie... stwierdziłam, że muszę coś robić.. zawsze tak mam przed egzaminami, przeglądami, konkursami, lub jakimiś ważnymi dla mnie przedstawieniami.

Motywuje się pracą fizyczną.

I tym sposobem mam skalniak i siniaki. :D

_______________________________________

• Dr House:  "Masz pasożyta."
  Pacjentka : "Tasiemca.?"
  Dr House : "Połóż się i podciągnij bluzkę. Opuść ręce."
  Pacjentka : "Można coś na to poradzić.?"
  Dr House : "Tylko przez miesiąc, a potem usunięcie jest nielegalne."
  Pacjentka : "Nielegalne.?"
  Dr House : "Bez obaw. Wiele kobiet przywiązuje się do swojego pasożyta. Daje mu imię, ubiera i pozwala się bawić z innymi pasożytami. Ma Twoje oczy."

• Dr House: "Oszczędzam na psychiatrach, bo mnie analizujesz za darmo."
  Dr Cuddy : "Jeśli zechcesz pójść do psychiatry, sama opłacę wizytę, albo urządzę zbiórkę w szpitalu."

Equilibrium - "Shingo Murata"