A tu małe opie*dalanko na praktykach
Brylki od szlifierki, a w ręku kajecik.. xD
I oczywiście Słowo Na Niedziele, bo..
Tak sobie przypuszczam... aha
Wiesz mam wolny zawód, utrzymujemy hip-hop
Ziom nie chcę pucharów, nim ugruntuje przyszłość
Nie chcę mieć pięciu minut, chcę zdobyć całe życie
A jak tu widzę kaczki, czuję ból, fale na psychice
Nie szalej, bo ulice mają 30, uważaj
Nie ważne kto cię uczył, tu zysk poznasz po twarzach
Los się powtarza, woźna czy tragarz
Cztery stówy na miesiąc, ziom to nie pomaga
W moim ręku ciupaga, czas rozpierdolić burdel
Polityk to na stażu to ma alkohol i kurwę
Co jest durnie, bezrobocie spada głąby
Bo wszyscy młodzi dawno skumali, gdzie jest Londyn
Mam swoje poglądy, które ogarnąć nie łatwo
Zabrać to państwo tym skłóconym dziadkom
Nie chcę słuchać Beger, to wasz kolejny patent?
Zamiast uleczyć państwo wyleczcie se prostatę
Mam siedemnaście lat, siedemnaście lat was widzę
Tydzień w tydzień i jakoś chujowo wam idzie
Poznaj dewizę, tu smak władzy przekleństwem
Chuj mi z twojej gaży, ty daj mi pracę w moim mieście!