Wisła kiedyś nie była tak uregulowana jak dziś. Posiadała dawniej, na terenie dzisiejszego Krakowa, wiele mniejszych i większych koryt odchodzących od głównego. Całe miasto było zabagnione i właśnie dlatego, wg. Leszka Mazana, nasi królowie nie lubieli przebywać na Wawelu. Dobrze to widać na terenie Ogrodu Botanicznego UJ, który jest położony na dawnych terasach Wisły, obcenie oddalonej o ok. 1,54 km. Gdyby nie liczne melioracje, zasypywanie koryt rzeki Kraków mógłby być drugą Wenecją.