Fot: Klauda Lewko
SKJ Revel
Był cudy, kochany, lekki, latający! Po tylu latach jazdy nareszcie jestem w stanie powiedzieć, że się dogadaliśmy! Po 4 dniach przygotowań do zawodów L na czysto a P zrzutka na jokerze i 2 wyłamania na nim, ale moja wina, moja baaardzo wina ale laaaatał jak szalony łącznie z uratowaniem mi dupy na triple barze <3