Kilkudniowy trud szukania mieszkania (godziny przed komputerem, wydzwanianie do właścicieli i agentów nieruchomości, narażenie na deszcz i cały dzień we Wrocławia) opłaciły się...mamy lokum na czas pierwszego roku - co później?, wyjdzie w praniu.
Teraz już niczym nie muszę się przejmowac, chyba.