czwarte

                                                  taak jak pisałam opowiadanie ;) piszcie tak czy nie .

Ruda 13-letnia dziewczyna Julka, która miała chłopaka o imieniu Mateusz. Byli ze sobą dość długo,ponad rok. Między nimi zaczęło się psuć. Ona z różnych powodów zaczęła pić i palić, robiła to dużo częściej niż kiedyś . Miała nawet opis " mam dość wszystkiego...;( "Mateusz pytał co się dzieje czy coś jest nie tak, miał myśli że mogła by zrobić coś głupiego . Ona miała tam sobie jakieś głupie odzywki typu pierdol sie, chuj Cię to obchodzi itp. Pewnego dnia gdy znowu się to zaczęło miał już tego dość, poszedł się napić. Zadzwonił do niej telefon, był to kolega Mateusza, Łukasz. Powiedział dziewzyno zabierz swojego chłopaka, jesteśmy tu gdzie zawsze, ona na to nic mnie on nie obchodzi niech sobie tam siedzi ! Łukasz zdziwił się odpowiedzioł Julki. Nastepnego dnia poszedł do niej do domu i zapytał o co chodzi ona zaczęła płakać powiedziała mu że go kocha że nic już nie czuje do Mateusza ale wie że jakby mu to powiedziała mógłby coś zrobić, bała się o niego. Wiedziała że mogła popsuć stosunki Mateusza z Łukaszem. On jej wtedy odpowiedział że też ją bardzo kocha i ukrywa już to bardzo długo.... Byli razem powiedzieli o tym Mateuszowi nie mógł tego zaakceptować na szczęście jego mama zaczęła pracę w Anglii i tam wyjechał...