Za dużo myślę przed snem.
Zbyt często o rozmowach, które nigdy się nie odbędą.
Zbyt często o zdarzeniach, które pewnie nigdy nie będą miały miejsca.
Zbyt często o miejscach, które przywołują wspomnienia.
Zbyt często o ludziach, o których powinnam już dawno zapomnieć.
Jest dobrze. Już w domu, wakacje czas zacząć, tylko tęsknię za Igą.