Wakacje zapowiadają się nieżle ^^ Dobry początek, trochę sie pośmiałam. :) Nie od końca tak jak planowałyśmy, ale było fajnie. :D
W poniedziałek wyjeżdżam ;33 Więc jutro zaczynam pakowanie, wieczorem pewnie coś się ogarnie, może powtórka z dzisiaj...
Jak wrócę to przyjeżdża Barlinek, więc fajnie, fajnie. :D
A później zobaczymy. :D
Cieszę się, że już jadę, przynajmniej zapomnę o kilku sprawach, na kilka tygodni. :)
Nie potrafię walczyć o ludzi,
po prostu, jak odnoszę wrażenie,
że komuś nie zależy na mnie,
to się wycofuję,
nie chcę przeszkadzać
i być zbędnym balastem,
znikam.
pęka mi serce