Dzień zleciał nadzwyczaj szybko, najpierwsz szkoła ale te 4 lekcje dało się przeboleć, potem próba poloneza.
Troche popracowałem i wracając do domu zaszedłem dowiedzieć się wiecej na temat
jutrzejszej imprezy prowadzonej przezemnie.
Niedawno wrócilem do domu, wyjechałem na miasto żeby zobaczyć czy Sztum jeszcze żyje,
a że parking szkolny był otwarty to wiadomo, ręczny i jazda. Dwa bączki i do domu.
Jutro jeszcze spr z matmy :/ Dalej czekam na telefon bo te bencwały nawet nic nie potrafią sprawdzić.
Na dzisiaj tyle wrażeń wystarczy, pozdro 4 all ;)
Buu Yaa !