Tak ! Zajebiscie spedzony weekend, z najzajebistszymi ludzmi <3
Szkoda ze paru osob zabraklo, no ale byly problemy wiec okejka !
Wjazd z Persilem do Gizycka, pociag spoznil sie z 20 min, w reszcie przyjechal.Potem przypal w korszach, wysiadlem i okazalo sie ze nie ma przesiadki a Persio w pociagu zostal :D Drzwi sie zamknely, myslalem ze odjedzie, ale konduktor jeszcze nie wsiad wiec wrocilem :D Przyjazd do Olna, czekamy na Kache w macu z pol godziny, okazuje sie ze nie wziela dokumentow, miala prawie 2 czolowki (ale zyje :D) Potem bra skurwysyny bra z ziomeczkami pod alfa, jedziemy do Kachy, melanzyk maly, zgonik duzy. Sobota, wyjazd z Leśnej Krainy do Olna, najpierw fureksem, potem okejka<3 wyczekiwanie 18stki, meeting w alfie, oczywiscie ochrona sie sprula i nawet z garazu nas wyjebali ... Wieczorem osiemnastka <3 CO TMA SIE DZIALOO :D Nie bede opowiadac, pierdole, tam trzeba bylo byc ! Zajebalem sie a jak kazdy ! Niektorzy nawet odwiedzili Nazaret ^^ Btw, chcesz spac po tamtej stronie? Rano juz swiadomosc ze koniec, chuj trzeba wracac.. Jeszcze proba nagrania waya, nieudana bo padl aparat :D Oczywiscie do mpka byl spory kawalek a chodniki sliskie jak chuj, jednak wszyscy dali rade. Wsiadamy do autobusu, po drodze dziadkowie spinali sie do nas, ale i tak tanczymy bo to nasza kanapka, Z SZYNKĄ ! W kfc sie nawpierdalalismy, potem praktycznie wyjazd do domu :( ale bylo warto, kurewsko bylo warto zeby znowu sie zobaczyc z tymi ludzmi <3 po prostu, TO JEST MEGA ! Juz chce znowu zobaczyc wasze zajebane mordki :*
Zajebalem sie a jak, dobry mudzyn z afrika !
Who's that pokemon?
That pokemon is:
LEOPOLD !
Kocham Was ludzie <3
Tak w ogole to pisal Cineek, i pewnie Wam sie nie chcialo czytac ; * !