korzystam z wiosny, z rozpoczęcia 2 tygodni wolnego, z obecnosci fantastycznych ludzi wokół...
ciągle na coś czekam.
teraz czekam na wyjazd do Krakowa, który będzie cudowny, musi być.
potem do Gdańska, juz tęsknie za morzem!
strasznie chcemy się wyrwać od tego wszystkiego, odpocząc, przestać rozmyslac i zacząć żyć grubo i treściwie, skoro długo i szczęśliwie sie nie da
niby nie myśle, ale podświadomość nie daje mi zapomnieć. nie zapomne nigdy.
ale pożegnałam ją najlepiej, jak mogłam.
spacery, basket - czekałam całą zime!
na Ciebie też czekam, mimo wszystko