photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 CZERWCA 2008
Dużo się dzieje. Odkąd udało mi się nawiązać kontakt z Tomkiem, wszystko właściwie się zmieniło. Ale nie tylko z tego powodu.
Kim jest Tomek?
Jak miałam w sierpniu wypadek samochodowy, to mnie i mamę zabrali do szpitala razem z chłopakiem z tego drugiego samochodu. Jakiś czas temu udało mi się go znaleźć na Naszej-klasie. Przez długi czas biłam się z myślami, napisać, nie napisać... Ale w końcu pomyślałam, raz się żyje, no i napisałam, było to początkiem kwietnia. Przez długi czas mi nie odpisywał, pomyślałam wtedy "OK, nie to nie, ja chciałam być miła, skoro nie chcesz, to pierdol się". Właściwie to spisałam go na straty. Ale w połowie maja dostałam od niego maila. Że nie wie, skąd go znam, ale że ma do mnie pytanie, czy nie jechaliśmy razem do szpitala w sierpniu. No i się zaczęło... Najpierw pisaliśmy tylko maile, potem pojawiło się GG. No i teraz rozmawiamy codziennie, czasem nawet po 3 -4 godziny. Strasznie się z tego cieszę, w końcu stało się to, o co zabiegałam od miesięcy, bo bardzo chciałam się czegoś o nim dowiedzieć. A że wyszło na to, że czekamy na siebie na GG, że każdego dnia, choćby miało to być kilka zdań, to jednak piszemy... No po prostu pełnia szczęścia :) Tylko jest jeden problem - dzieli nas 2000 km :( Tomek mieszka w Atenach. Kiedyś mi pisał, że może w sierpniu będzie w Polsce. Choćbym miała przejechać 200 km do Lublina, to się z nim spotkam! Muszę, ale nie gwarantuję, co się wtedy będzie działo :D

Inne powody do radości? A i owszem, są :)
Półtora roku temu pokłóciłam się z moją przyjaciółką, z mojej winy to było. I od tamtej pory nie rozmawiałyśmy. Aż w końcu w kwietniu ja przeprosiłam, wyjaśniłam i takie tam. I wczoraj byłyśmy się spotkać, gadałyśmy pierwszy raz od półtora roku. I jak jest? Zajebiście! Czuję, że znów możemy być takimi przyjaciółkami, jakimi byłyśmy. I jak z nią siedziałam i rozmawiałam, sącząc zimne piwko, to w ogóle miałam wrażenie, że między nami nie ma tego półtora roku przerwy. Że to jest nasze kolejne, zwykłe spotkanie. Czyli jest dobrze, naprawdę dobrze :)

Coś jeszcze?
Pracę mam :) Znów, jak co roku, pracuję u ojca w księgarni. Tylko że w tym roku zaczęłam już w czerwcu, a nie w sierpniu. Przynajmniej coś sobie zarobię ;)

Komentarze

namelesss fiu fiu... ale nogi
jak je Tomek zobaczy... xD
11/06/2008 18:34:32
zabawka uuuuu ;)))))) ale masz fajnie :) ja tez tak chce :P
09/06/2008 21:33:09
shiya uoou. noogi. ;f
09/06/2008 12:13:04
mariol89 Zdjęcie: mrrrau ;)
Co do opisu: =D, ale kurde to imię to mnie prześladuje nawet na Twoim pb ,no. ;P
09/06/2008 10:17:27

Informacje o kotyska


Inni zdjęcia: Witaj po długim czasie... justylaispolka... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Potrzebne pszczółki do zapylania halinamSieweczka obrożna slaw300Poznań photographymagicPo trzecie samysliciel35