Do dupy taki interes :|
Nie jest ani trochę lepiej, a na dodatek doszła rzecz, która nieamowicie wręcz mnie wkurza, choć na logikę ani trochę nie powinna mnie denerwować. Cóż zrobić. Takie małe popierdółki utwierdzają mnie w przekonaniu, że mam rację. Powoli tracę cierpliwość. Zacznę działać radykalnie i wtedy już wszystko pójdzie w pizdu.