Kurcze, marzenia się spełniają ;D Trzeba tylko poczekac na odpowiedni moment ;D
Znowu mam towarzysza życia o czterech łapkach. :D <3 morze mojej miłości sie przelewa. Teraz mam dwa obiekty do kochania. Oczywiście temu wiekszemu trzeba poświętac wiecej uczuc, ale ten mniejszy pobija wszelkie rekordy słodkosci.
Jutro ostatni egzamin, i po jutrze zaliczenie, i w środę też. I koniec. Wolne :D
A w czasie ferii sie szykuje niezła impreza coś czuje :D
Kto nie lubi walentynek, lub nie ma gdzie sie podziac... ;D W sumie każda okazja jest dobra.
Zostałam dziś obudzona w niezwykły sposób. Poczułam na nosie coś ciepłego. Gdy otworzyłam oczy okazało się że to piękna łapka ;D a włascicielka łapki patrzyła na mnie wzrokiem - Oleczko, ileż można spac, nalej mleczka bo już nie mam... :D
<3<3<3 jak tak co roku bedzie sie mi szczęście ulewalo to umrę z miłości :D