Hejo! Na początku chciałabym wszystkim podziękowac za przybycie w piątek ;D Piątek 13! I tak, dziękuję Magdzie, która przyszła 3 godziny wcześniej, żeby się nie spóźnic ;D I Arielowi, który pomimo niepicia trzymał poziom wszystkim upitych ;D Dziękuję Michałowi - że przyprowadził resztę degeneratów i za wspaniały prezent ;) Dziękuję Kamilowi, za wspaniałe pokazywanie celulitu, które doprowadziło mnie do łez ;D Dziękuję Kubie, za pełnienie roli mikołaja i obiecanie mi Hiszpanii w finale mundialu i za refleks szachisty ;D Dziękuję Marlenie, że przybyła, chociaż miała do wyboru siedzenie gdzieś na północy Polski z rodzicami swojego chlopaka ;D Dziękuje Ewelince, za wspaniałe densy i karaoke "What does the fox say" 
No i dziękuję Piotrkowi, który mnie na drugi dzień powoli doprowadzaqł do stanu używalności ;)

Chociaż na początku prawie nikt się nie znał, myślę że zarówno alkohol jak i wspólne zabawy sprawiły, że przy następnej okazji znów będziemy się tak dobrze bawic, a skoro już się znacie to na początku nie będzie niezręcznie ;D
I jak się wypierały picia, tak kurwa wszyscy pili ;D 

Jeszcze raz dziękuję, miło że mogę na Was liczyc ;)
Pozdrawiam <3 


PS: jak to jest, że nie  dostałam kota? ;D

Jutro idę do pana doktora. Pan doktor zrobi mi punkcję kolana. ;(