Dlaczego ja mam takiego pecha do chłopaków.?!
Zawsze jest we mnie coś nie tak. Chce dobrze, a wychodzi całkiem coś innego. No cóż.. Wielu rzeczy nie mogę zmienić, np. koloru skóry. I nie wiem w czym problem. Przecież to nie moja wina, że mam taką cere a nie inną. Czasami to mi się wydaje dziwne i zarazem śmieszne xd.
Ale ma się również przyjaciół, na których zawsze można liczyć. I nie musi to być ktoś tej samej płci. Sama mam Krzyśka, który jest najlepszym przyjacielem jakiego kolwiek mogłabym mieć. Nie wiem co bym zrobiła, gdybym go teraz nie miała przy sobie. Tylko on rozumie to co ja przeżywam z Dawidem - zawsze coś doradzi. Wkurza mnie tylko to, że Dawidowi i Pawłowi nie pasuje to, że Krzysiek się za mną trzyma ;/ . Nie wyszło im i obwiniają wszystkich na około.
A dziś spotkałam się z Krzyśkiem. Spacerowaliśmy po osiedlu rozmawiając.. Uwielbiam się do niego przytujać. Wtedy czuję się tak pewnie. Niesamowite uczucie <3. Takiego chłopaka jak on nie spotyka się na codzień xd .
BO PRZYJACIEL TO PRAWDZIWY SKARB.!
RYSUJE MAM ŚWIAT TYSIĄCAMI BARW.! <3
Dziękuję, że olewasz.! Bardzo mi miło.! ;/ D... </3 ; (