Opuszczam wszystko na troche.
Ale nie ma tego złego- kiedyś wrócę.
Chyba, że poznam Portugalczyka swego życia i zdecyduje się hodować z nim owce.
Ale to mi raczej nie grozi.
To moze potrkatujmy to jako czas na przemyślenia?
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24