Gdzieś tam może byłeś,
może Cię nie było.
Odpowiedzi znać nie chce,
bo i po co.
Wahania?
Tak, chyba tak.
Wątpliwości?
Te, na 100%.
Nie warto ?
W ujęciu Igi,
kazała mi sie wspinać po murkach,
męczyć krawężniki,
i przyklejać się do wystawy.
Kochamy Igę ;*
Koniec się zbliża,
roku nie inaczej.
Jakies przemyślenia?
Brak.
Może jedno-
cała jestem urojona!! :)
Chyba się od Ciebie uzależniłam
Co nie zmieni faktu, że robienie
z siebie idiotki,
z dniem wczorajszym,
przeszło na wyższy poziom.
To kiedy idziemy do kina?
Baletowo jak zawsze,
co będzie więc na początku roku?
Mam czucie, że mury sobieskiego eksplozji takiej,
nie wytrzymają!