Cześć :).
Niedoskonałość.
Czym jest niedoskonałość?
-Coś co wykracza poza nasze normy normy perfekcji?
-Ogólnie pojęte normy społeczeństwa?
-Jeśli mowa o rzeczy to posiada uszczerbek?
-A człowiek z powodu swoich słabości?
-A może z powodu wad?
Moim zdaniem niedoskonałość to tak naprawdę granice, które sami sobie narzucamy.
Na zdjęciu jest Ola, zdjęcie zrobione nieopodal Rynku w Warszawie.
Tak patrzę na to zdjęcie i widzę całą Ole, tą ciepłą, wrażliwą i kochaną.
Im dłużej patrzę na to zdjęcie to zdaję sobie sprawę jak wiele rzeczy potrafi odebrać nam wszystkim radość z życia.
Od początku zawsze goniłam, biegłam na złamanie karku. Za czym?
A nawet do tej pory nie wiem, wszyscy biegli, czułam presję biegu więc i mi się wszędzie spieszyło.
Dziś uświadamiam sobie, że dwa kierunki studiów, które przerwałam, trzy rozpoczęte kierunki w szkole policealnej i dwanaście miejsc pracy to tylko wpisy do CV, albo nieudane drogi.
Dlaczego? Bo przecież muszę, bo trzeba, bo inni tak robią.
A może wcale tego nie chcę?
Powinnam pracować w kierunku ( technik hotelarz) a może nie chcę? A może praca z ludźmi to najgorsze co może być?.
To tylko taka analiza, każdy pewnie uważa, że jego praca, albo inna praca jest gorsza i na pewno ma rację!
Każdy z nas ma rację.
Znowu szukam pracy, wysyłam CV, bo przecież rachunki trzeba płacić.
Zadano mi pytanie: co Ty w ogóle chcesz robić?
I pustka, pusto, ciemno i cicho.
Włączyłam sobie troszkę wyciszającej muzyki, motywujące filmy i usiadłam, spokojnie usiadłam.
Moim największym marzeniem jest pisać, pisać po prostu pisać.
Tworzyć, wymyślać, czytać i pisać.
Wysłałam nawet fragment najnowszego opowiadania do wydawnictwa ( póki co jednego) i czekam ( do pięciu tygodni będzie odpowiedź).
Czemu zdjęcie Oli?
To zdjęcie to po prostu cała Ona, ukazuje całe Jej piękno.
Codziennie uświadamia mnie jak daleko może zajść człowiek jesli tylko tego pragnie.
Ma jakieś tam swoje niedoskonałości ( Jej zdaniem) a idzie sobie przez życie swoim skocznym krokiem i cieszy się chwilą.
Nie pędzi, spaceruje przez życie!.
Mimo, że wokół miliony głósów każą zmieniać Jej drogę ta nie poddaje się i idzie sobie czasem wolniej, ale po swojemu.
Przyglądam się Oli codziennie i uświadamiam sobie w ile ślepych uliczek ja wchodziłam.
Nie chcę tak, znam już kierunek, potrzebuję tylko obrać odpowiednią drogę.
Inni zdjęcia: W Koloseum nacka89cwaNadejszła ta chwila judgafPrzy Koloseum nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24