Bez prywatnej wizyty u dermatologa się nie obeszło :( To jednak nie przez kosmetyki naturalne, tylko przez stres i zmięczenie. Organizm jest osłabiony i złapało mnie wirusowe zapalenie skóry. Piecze, boli i swędzi. Na dodatek teraz zaczęła mi skóra schodzić z całej buzi. masakra. Nigdy nie miałam takich problemów skórnych. Dowiedziałam się jeszcze że mam skórę alergiczną i wrażliwą. Pani dermatolog na dodatek powiedziała mi żeby nie testować nowych kosmetyków tylko ograniczyć się do paru sprawdzonych. Miała któraś kiedyś taką wysypkę/ kaszkę podskórną?