Nie wiem co z nami będzie, ale wiem jedno
Przy niej inne gwiazdy bledną
Dama nie ścierwo, tajfun nie drewno
Jesteś moją kokainą dziewczyno
Gdy ją widzę aż skacze mi tętno
Jak Bóg ją mógł uczynić tak ponętną
Uśmiech męką, rozstanie gehenną
Jesteś moją kokainą
Bo jej styl wiedzie prym jak białej wdowy dym
Ej weź powiedz im że chcę się rozkoszować nim
Ty pasujesz do mnie mała jak do tonicu gin
Ej daj się pokochać, przestań walić focha
Nie kupiłem ci kwiatów, ale ci napisałem rym
Nie odbierasz telefonu, nie otwierasz mi drzwi
Może po prostu oboje na zawsze skończymy
Bo kobieto wykończysz mnie ..
Ta kobieta mnie wykończy!
http://www.youtube.com/watch?v=VwlK2tZWqbs