No siiiiema.!
Bez kitu, gdyby nie Olcia to zapomniałabym o istnieniu tego photobloga :D
Może troszkę wam opowiem co się zmieniło, a co dopiero sie zienia u mnie.
Mianowicie, wszystko jest dobrze, na razie bawię się bez opamiętania..
W szkole nie za bardzo idzie.. ale zawsze coś :D
Za rok matura jak myslę o tym, to chce mi się płakać :D
Idzie wiosna, a z wiosną u mnie czas na nowe refleksje.
Pamiętam jeszcze nie dawno, że mówiłam, że nie potrzebuje faceta < na razie szkoła, a później miłości> , ale jednak cos się zmienilo :) ale o tym, to może kiedyś opowiem.
Co do tej wiosny to dla mnie okres takiego wewnetrznego przepudzenia, mam jakieś chcęci do działania :)
- Znowu zostałam sama. Chociaż, nie. Wtedy też byłam sama, tylko myśli miałam cieplejsze.
znacie jakieś dobre rady, jak szybko i skutecznie pozbyć się zapalenia oskrzeli .?
Dobra spadam na kolację :*
Cya, do kiedyś tam smerfy.
`.Nadchodzi chwila , w której zdajesz sobie sprawę ,że nie chcesz być taka jak ludzie, którzy cię otaczają , nie chcesz być taka jak dupek , któremu przywaliłaś ,nie chcesz być taka jak twoja matka, ani jak twój ojciec , ani jak nikt z twojej rodziny ,nie chcesz być taka jak sędzia , nie chcesz być tym kim jesteś . Chcesz uciec ,chcesz uciec jak najdalej ... Nagle coś się dzieję ,coś się zaczyna , wiesz ,że coś się zmieni , już się zmieniło , od tej pory nic nie będzie takie same ... Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla . Wybieramy różne drogi myśląc ,że kiedyś się spotkamy. Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala , to nic , jesteśmy dla siebie stworzeni , w końcu się spotkamy . Nagle zdajesz sobie sprawę ,że to już koniec, naprawdę . Nie ma drogi powrotnej , jest ci żal . Próbujesz sobie przypomnieć kiedy to wszystko się zaczęło , a zaczęło się wcześniej niż ci się wydaje, o wiele wcześniej . Wtedy zaczynasz rozumieć , że nic nie dzieje się dwa razy . Już nigdy nie poczujesz się tak samo , nigdy nie wzniesiesz się 3 metry nad niebo ...