Wspólne wkacje:)

Dawno nie pisałam ale spaliła mi się ładowarka od laptopa i nie miałam dostępu do neta :) Płoneła żywym ogniem:P Dobrze że był Krzyś ponieważ inaczej zalała bym wodą i zjebała bym całom instalecje :) ale uff nie stało sie to :D A więc wakacje mijają mi zjebiście byłam u teściowej ;p;p było genialnie pamiętajcie JEZUS WAS KOCHA to słyszałam przez większość mojego pobytu tam ale jakoś to przebolałam ciężej było  wytrzymac to że facet jego mamy był pedantem masakra!!! ale było superrrr :) to zdjęcie jest z pożegnalnego ogniska :)Łowiliśmy ryby :):) Teraz jestem u ewelinki zostałam zmuszona do wyjazdu z domu ponieważ moja siostra z mamą jej facetem Izą,Asią,Mateuszkiem,Łukaszemi i tak dalej pojechali nad wodę a mi sie nie widzi żeby mnie tam chcieli :) tak więc nie będe widziała krzysia przez kolejne 5 dni :( chyba że do mnie przyjedzie zależy to od jego pracy ale może znajdzie dla mnie chwile czasu :)

ps. Karolinko odezwij sie mam nowy nr ale jak by co pisz na fotoblogu i podam ci mój nowy nr stęskniłam się troszku :)