dwugodzinny wf w czternastce?
pierwszą godzinę zapierdzielasz tam i z powrotem,
od kosza do kosza,
średnio 60 km/h.
druga godzina to prysznic,
mycie włosów,
i suszenie ich na sali plastikową różową suszarką pożyczoną od Kasi.
foto by Ziut,który się z nas nabijał.
komentarz trenera:
-Te, salon fryzjerski, na boisko grać, ale już!
jutro fotka z kampanii wyborczej Tadka na przewodniczącego szkoły,
do której podeszliśmy jak zwykle bardzo 'poważnie'.
Użytkownik koruss93
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.