Wiem mina jest inna:)
Jestem zmęczona. Wierzcie mi praca męczy zwłaszcza w takim słońcu... Nie chcę myśleć o moich plecach jutro.
Prośby na teraz to kąpiel... Długa z mnóstwem piany... O tak!! Po za tym mam chipsy żeberkowe i moje marzenia na teraz zostały spełnione. No dobra wiem teraz przesadziłam, bo brak filmu. A mianowicie mam na myśli "Upiór w operze". Będę wdzięczna jeśli ktoś będzie mógł je spełnić.
Ja chcę już poniedziałek!! Po prostu chcę!!