nie zdawałam sobie dotąd sprawy, jak bardzo człowiek nie potrafi dostrzec starań innych.
czy to, że poświęcamy wszystko dla jednej osoby, to normalne? czy ja po prostu zwariowałam?
mam nadmiar smutku, który z czasem przeniknie moją całość.
Użytkownik kornalinka1
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.