z Bratem:)
Dzis dzien nie jak codzien,po baletach skacowana z Andzia i Aguska na gielde beka byla nie mozliwa ...no i we flamingo oczywiscie ,na frytkach i salatce:)hehe ogladanie firanek i dywanow,aby tylko sie ogrzac heehe
No i z nimi na baletach dobrze bylo:*
Kocham glupki!