Organizm musi mieć ciągle strumienie nowych bodźców, żeby sprawnie funkcjonował.
Melon! Patrz na moją nową tapetę! :3 Dzisiaj znowu wstałam o 13. -.- Poszłam spać o 20.30 ale oczywiście moja kochana siska mnie obudziła. :* I zasnęłam dopiero o 3, norma.. ._. Jutro Koszalin z rodzicami i Agą, wracam 2.01. Ale się rozleniwiłam przez to wolne: wstawanie po południu mi nie służy.. Czas się przestawić bo pacząc na perspektywę wstawania o 8 do szkoły to 5h snu mi nie starczy.. Ale w sumie ile nam tego chodzenia do szkoły zostało: środa, czwartek, piątek i następny tydzień. No i ferie. Prawdopodobnie tydzień spędzę w Starogardzie w dziadków. Chcę już mój nowy telefon! Moja nokia jest już u kresu życia. Długo już nie pociągnie, mam nadzieję, że do ferii wytrzyma xD Nic mi się nie chce.. O 17 z kotę. Potem dalej lenistwo. Jestem w raju. Żegnam C:
Na głowie kwietny ma wianek
w ręku zielony badylek
a przed nią bieży baranek
a nad nią lata motylek!