Fotecka z Kryspinem.. najbardziej zboczony z Bractwa xD ;** Szparka Kalmarka xD
No więc dzisiaj troszkę poszalałam...
Jutro na Głębokie z Najleszymi ;**
Dużo myślałam i doszłam do oparu wniosków...
Braciszek wrócił ze szpitala.Jestem szczęśliwa bo mam Go wreszcie w domku.Weszłam dzisiaj do domu-cisza.Nadzieja zgasła...Ściągam buty,odwieszam skórę na wieszak i słyszę te słodziutkie tup tup tup malutkich stópek... i ten chichot.Wyszczerzyłam zęby,wzięłam Słonce na ręce i zaczełam go całować... że te dzieci są takie mądre... popatrzał mi w oczy,uśmiechnął się,powiedział: ''Ada!''.Przytulając się wytarł łezke która mi łynęła po policzku... Nie wiedziałam,że istnieja tak mocna więź między rodzeństwem...nie zdawałam sobie sprawy,jak bardzo Go kocham...Nie da się tego opisać.Zrobię wszystko,żeby był szczęśliwy.Nie pozwolę Go nigdy zranić... Kurwa znowu się popłakałam... xD
Wybaczcie,nie mam siły już pisać... za dużo alkoholu we krwi ^^ xD
Wiśnia,Kryspin,Krupier,Konrad <3 ;* Moi!