I kolejne dni minęły, ale były to moje szczęśliwe dni w szczególności Walentynki :))
Nie nie... nie myślcie że spotkałam nową miłość :P
Otóż dostałam wiadomość że zostałam przyjęta do pracy :), po tylu miesiącach szukania pracy w końcu się udało :))
Dziś już zrobiłam wszystkie badania i teraz tylko podpisywać umowę :D
Ale dziś też zrobiłam zakupy w Lidlu na wyprzedaży, bo takich rzeczy w tej cenie nigdzie bym nie kupiła :), a z pewnością się przyda.
Muszę odespać poprzednią noc żeby jutro w miarę możliwości funkcjonować :)
Dobranoc :-*