polubię calą serię tych zdjęć
zamykają mi się powoli powieki już nawet nie mam siły poruszać myszką. Ciekawe ile osób wierzy, że ja sama w siebie wierzę. Ciekawe ile osób sie zdziwi, bo ja nie wierze w siebie. To smutne, bo chcę wierzyć, a nie wierzę.Coś jak ludzie w depresji. Chcą wierzyć, że będzie lepiej, a nie mogą. Nasze wnętrze jest uzależnione od nas samych i jeżeli go nie wyzwolimy nic nie będzie działać tak jakbyśmy chcieli. Czasami się do niego przyzwyczajamy i mamy gdzieś co nam powie, ale to są tylko chwile pozornego zaspokojenia ego . Pozniej jest gorzej.