Czas leci szybko, do matury został niecały miesiąc a ja żyje w stresie i z nadzieją, że po maturze nareszcie sobie odpoczne, hmmmm...co by tu wybrać?? Może gorącą Hiszpanie albo Krete Marzenia ściętej głowy
Stawiam na aktywny wypoczynek typu łąka plus rower, oczywiście z MaChElOVą <3 Mała! w czerwcu wyruszamy na swoich dwóch kołach, nie ma lipy
I koniecznie kup rolki,oj początki bywają trudne (i bolesne)
BO JAK NIE MY,TO KTO!?