AiWaYumeNoMamaDeWaTsuzukanai
Dodano: 13 SIERPNIA 2017
laughterliness
Jakbym czytała o moim świrku :D Ludzie narzkeają, że koty są wredna a mój naprawdę jest kochanym kotem i potrafi chodzić i ogolnie zachowywać sie jak pies :D
laughterliness
Hmm ja każdego kota miałam dachowca i chyba farta miałam bo wszystkei były miłe i urocze :D Ale jednak jakbym miała brać sobie keidys kota do zycia to tez rasowca :D
Taki poważny Pan Kot :D
Moje uwielbienie do tego zwierza z dnia na dzień rośnie.
No bo ile jest takich kotów, które przy sobie pozwolą zrobić dosłownie wszystko,
przybiegają się witać pod drzwi, ćwierkają do właściciela,
śpią z nim w łóżku i codziennie rano budzą mruczeniem ( opcjonalnie myciem twarzy)
i są na tyle grzeczne, że można pozwolić sobie na ptaki w domu? :D
U psów w sumie spoko.
Vi ostatnio czymś się struła, Luna chce zjeść kota w myśl zasady
" bo tak" , a więc wszystko po staemu ;)
Komentarze
laughterliness
Jakbym czytała o moim świrku :D Ludzie narzkeają, że koty są wredna a mój naprawdę jest kochanym kotem i potrafi chodzić i ogolnie zachowywać sie jak pies :D
13/08/2017 20:56:02
kora1991
Ja też tak uważałam :P i w dalszym ciągu uważam, że w przypadku dachowców jest to duuuuuża loteria i osobiście na dachowca nigdy się nie zdecyduje :P
13/08/2017 21:19:30
laughterliness
Hmm ja każdego kota miałam dachowca i chyba farta miałam bo wszystkei były miłe i urocze :D Ale jednak jakbym miała brać sobie keidys kota do zycia to tez rasowca :D
13/08/2017 21:45:30
kora1991
No ja nie twierdzę, że dachowiec nie może być normalny, ale znam całe gro głównie z opowiadań właścicieli które są powalone na maxa :P a mieszkanie z kotem, którego nie mogę dotknąć kiedy chcę, nie mogę mu obciąć pazurów czy wziąć na ręce to tak no nie bardzo dla mnie :P więc kolejny też na 100% będzie maine coon :P tylko najpierw muszę obrabować bank żeby kupić takiego z jajami a nie ciętego :P
20/08/2017 11:00:05
arcticautumn
Przeurocze stworzenie :) Czytając tą krótką charakterystykę jego osobowości mogę śmiało powiedzieć,że nie dziwię się ani trochę Twojemu rosnącemu uwielbieniu :) Ja od dziecka zawsze miałam w domu kota,czasem nawet 2-3 naraz.Obecnie został tylko jeden pan i władce,ale charakter też ma niezły.Potrafi obudzić człowieka o 3 w nocy tylko po to,żeby go podrapać po grzbiecie,czasem znika na kilka dni a potem wraca z zwichniętą łapą/podbitym okiem/rozdrapanym nosem itp.,poza tym uwielbia kiedy nosi się go na rękach jak dziecko :) Co ciekawe nie potrafi mruczeć nic a nic,za to krzyczy wybitnie głośno i uparcie :)
13/08/2017 22:26:47
kora1991
Mój nie potrafi miauczeć :D Za to ćwierka ( jak kotka w rui, taki dżwięk) do mnie na każde przywołanie czy witając mnie jak wracam z pracy pod drzwiami :D Rano jak tylko usłyszy budzik to biegnie do mnie się ze mną witać, lizać mnie po rękach, po oku po uchu :D Noszony zbytnio nie lubi być bo mu się to kiepsko kojarzy ( jest w trakcie leczenia i większość moich łapań go na ręce to po to by zrobić co muszę ) jest kocurem z jajcami, ale ani mu w głowie znaczenie terenu czy cokolwiek w tym klimacie :P gdzie gro ludzi trąbiło, że jak to tak ja mogę trzymać kocura niekastrowanego w mieszkaniu przecież na bank mi szcza gdzie popadnie i na bank śmierdzi :P Guzik prawda :D i aktualnie rozważam kolejnego. Też samca, też niekastrowanego :P
20/08/2017 10:55:42
