Dzień w szkole był emocjonalny . Bo wiecie biłam się z Dominikiem { dla zabawy } na szkolnym boisku . Potem mi się wyrwał i mi uciekł i ja zaczełam go gonić . I wbiegł do szkoły . Ja się zatrzymałam w twarz i stało się .... glebnął się na schodach . Na początku nie wyglądało to grożnie ale potem bo łapa , go bolała :c O potem poszedł do pana Zbroi . I jak ruszła pan mu reką to płakał :< Na początku się bałam że to moja wina , że nie powinnam się z nim tak bawić , nie powinnam go gonić . I popłakałam się :c Ale no co bałam się ;< Ale potem Madzi , Aguś , Karolcia i obie Wiktorie , i Olka i Krystian i Daniel { brat Dominika } , mówili że to nie moja wina że mam już nie płakać i że to on sam się wywrócił i nic mu nie zrobiłam .:C Ale nie musiałam się z nim, bawić :< Daniel powiedział że jak bedzie wiedzial co sie stalo zDominika reka to do mnie zadzwoni . I kiedy wrocilam , to Daniel zadzwonił i powiedzial ze ma zlamaną :C i ze napisze mi sms-a kiedy bd wiedzial wiecej . Ale ucieszylam sie kiedy dowiedzialam sie ze zdjema mu przed wakacjami i ze mam sie nie przejmować i ze to nie moja wina { tak powiedzial Dominik } ....
'' Najpierw myśl a nie potem żałuj ''