nie chce jutra.
niech czas sie zatrzyma.
lub cofnie.
tak, niech sie cofnie.
najlepiej do balu.
wtedy bylo nam najfajniej.
rajo i daniel sie spikneli.
radzio tanczyl breka.
a tomek z janesia.
janesi pekla sukienka
a karol mial krawat do kolan.
martyna latala z mankiem
a justyna pozowala do kazdego zdjecia.
no i sebastian sie wpieprzyl do naszej klasy.
oczywiste.
nie chce isc do liceum.
nie chce nowej klasy.
nie bede miala komu sprzedawac bul.
nie bede miec najlepszej Pani od Polskiego na swiecie.
nie bede miec najseksowaniejszej Pani od matematyki.
i najbardziej nie lubiacej Hitlera i naszej klasy pani od historii.
no i pani Kaminskiej. bo wbrew temu ze jest chora psychicznie
i nas nienawidzi, fajnie z nia bylo.
przynajmniej sie nie nudzilismy
i zbratalismy sie po niespodziewanej kartkowce z optyki kiedy to chcielismy wynajac platnego morderce.
wam pewnie nie chce sie tego czytac
wiec koniec o.
pragne 3 o .
lub 2 o.
badz 1 o .