wczoraj Tora wrócila(ta po lewej)
puscilismy je na padok. Tora nadal ma ten swoj charakterek. jak sie nadazy okazja trach z zebami i kopytami na Sinie...
Trzeba odganiac.
pod wieczor siadamy na nia
hmm ciekawe jak bedzie.......
bede jeszcze zyc??
o to jest pytanie. najwyzej. i tak nikt nie bedzie plakac.
w szkole dzis 3 lekcje bo cubka nie bylo
moze wieczorem zagramy w siate z panem wlochem??
a i misiu po moich staraniach zaliczyl w koncu chemię
gratulacje dla niego
a photo by ja z dzisiaj:)
siedzialam na balach i pstryk
pozdro do wszystkich, bo nie chce mi sie wymieniac