Cóż by tu... ; D
Nareszcie wyczekiwany weekend. : )
Szkoła mnie wykańcza. ; /
Domi nie daje mi spokoju.
Ciągle pyta, o co chodziło WF-iście.
Sama chciałabym wiedzieć. ; P
Tydzień okropny. ; /
P. polonistka chora, więc ciągle matma. ; /
+ jedyne co mnie pociesza: p. od matematyki zapomniała o teście. <jupi>
Pomaluj mi świat, bo mi mama kredek nie kupiła. xd