obroniona-teraz explore

otóż

W KOŃCU ZAKOŃCZYŁAM SWOJE PIĘKNE STUDIA

nie powiem, stres był

jednak Bóg pocieszał mnie

przeprowadził mnie przez ten dla mnie trudny moment

zdałam sobie też sprawę, że Bóg

już wcześniej pokazał mi pytania

dziwne?ja sobie jeszcze zarzucam, że Go od razu nie posłuchałam tey

kiedy za pierwszym razem trochę mi się nie udało

i zaprosili mnie na przyszły tydzień

to narzuciłam sobie dyscyplinę

siedziałam w bibliotece codziennie, na każde zagadnienie poświęcałam pół godziny

i tak spędzłam fajnie czas i z Bogiem

i z samą sobą

ucząc się

NAPRAWDĘ UCZĄC SIĘ

pierwotnie bronić miałam się dopiero w środę lub czwartek

jednak w czwartek juz na 100% wiedziałam, że będzie to poniedziałek

postanowiłam sobie również, że nie będę mówiła innym o tym, że mma obronę w poniedziałek

szczególnie, że wyjechałam na weekend :D

ludzie bardziej przeżywali moja obronę niż ja :P

jednak nie udało mi się przerobić wszystkich tematów, tak jak chciałam

na weekend też wyjechałam, jednak potrafiłam na wyjeździe poświęcić też czas na naukę

za to wciąż siedziało we mnie, aby powtórzyć sobie pewne zagadnienie

a potem, że jeszcze zabytki Krakowa

jakoś tak to zbywałam, bo ten pierwszy temat był obszerny, a Kraków to znam bardzo dobrze, gdyż

były chłopak pozwolił mi zwiedzić go w każdy sposób ;)

jednak w dniu orbony, razem z Agnieszką (ona wchodziła przede mną)

powtórzyłyśmy sobie ten temat

a ja jeszcze wcześniej poczytałam o Krakowie

kiedy weszłam

to komisja była bardziej rozluźniona ode mnie ;)

bardziej się stresowałam niż przy pierwszym razie

z nerwów zapomniałam o uśmiechaniu się

wciąż jednak ogłaszałam zwycięstwo w imieniu Jezusa Chrystusa

(poza tym, Bóg mi w czwartek dał Słowo, że ja zwyciężę ;) )

u nas, z tego pwoodu, że mamy zagadnienia, to na stole leżą

dwie kupki ze stosikiem karteczek z wypisanymi zagadnieniami

nie powiem, że obie karteczki świeciły sie na biało

czy powiedziały WEŹ MNIE

jednak zwróciłam na nie uwagę

i pomimo tego, że rozłożyłam sobie te kartki po całym stole

to i tak wybrałam właśnie TE

i co..?

wylosowałam zagadnienie, które mi się od soboty prosiło o przypomnienie

a drugie to Kraków

i zdałam

dostałam 5

nie mogę aż uwierzyć, ze dali mi za moją wiedzę 5

że ja naprawdę umiałam na TYLE

(nigdy tyle nie dostałam za odpowiedź ustną)

!!!!!

Chwała Panu!

od teraz mam wuchtylion wolnego czasu

mogę poczytać książkę DLA PRZYJEMNOŚCI

mogę zaplanować wyjazd w góry

czy oglądnąć film

ChwałaPanu

który przeprowadził mnie przez ten trudny moment

którym mnie zhartował na przyszłość

i wiem, że zawsze należy Mu ufać

taki test, który bardzo chciałam oblać, ale zaufałam Bogu

chwała!

teraz lecę explorować życie :)