Jej, jak dawno mnie tu nie było! Chyba czas coś dodać :)
Właściwie jak zawsze, gdy zaczynam tu coś pisać mam milion myśli w głowie i nie wiem jak je poukładać. Ostatnimi czasy wiele się dzieje, czasami jest gorzej, a czasami lepiej, chyba jak u każdego z nas. Ale jedno mnie w tym wszystkim ciekawi, mianowicie to, że chyba w końcu po tych prawie 18 latach zaczynam dostrzegać coś na co wcześniej byłem ślepy, a może nie.. może odnajdywałem to, lecz tylko na chwile, cieszyłem się, ale szybko wracałem do szarej rzeczywistości by stać się taki sam jak większość wokół nas.
Dziś, idąc sobie spokojnie do kina na świetny film 'Bogowie' miałem czas na przemyślenie wielu spraw, ah wreszcie miałem czas! Taki tylko dla siebie, idąc około pół h zacząłem zauważać o wiele więcej niż widziałem idąc tą droga wiele, wiele razy. Mianowicie, właczyłem sobie piosenke, która jakoś pozytywnie mnie nastawiła, uspokoiła mnie tam gdzieś głęboko. Pogoda nie była za ciekawa, raz kropił deszcz, potem przestawał, nagle zaczęło lać - raczej dosyć depresyjna pogoda. Wbrew tego zmierzałem z uśmiechem na twarzy. Przemyślając słowa z cudownego listu od najważniejszej osoby w moim życiu. Tylko teraz mam tyle lat, już nigdy nie będzie 7 listopada 2014 roku, już nigdy nie będę się czuł jak teraz, już nigdy nie będę miał tyle ile mam w tej chwili. Wspaniała, choć nie zawsze się dogadujemy, rodzina, cudowni przyjaciele ( nie muszą być codziennie przy nas, ważne, że są ), wspaniała osoba z którą chcę iść przez życie, pies, dom, a niby wciąż oczekuję czegoś więcej. Po co? Mam wszystko, a nawet więcej niż ktokolwiek. Może zaczynam dorastać, właściwie najwyższa pora haha :) A Ty, jeśli to czytasz, zastanów się jak wiele masz, jak wiele możesz stracić przez swoje czyny, swoje myślenie. Ciesz się każdego dnia, za to co dał Ci Bóg. Nie zawsze będzie cudownie, zawsze w naszym życiu będą ciężkie chwile, rozczarowania, upadki i wzloty, ale właśnie dla tych wzlotów trzeba żyć, nigdy nie możemy tracić nadziei, że będzie lepiej.
Trzymajcie się :)
z uśmiechem na twarzy!