Bożee, z telefonem zaś to samo. teraz przydałby mi się poniedziałek, bo może już w końcu zmienię te tandety na coś trwalszego. no bo do cholery, jak tu naładować telefon, jak podłączam go do ładowarki, a ten się zacina?! a wejście na ładowarkę było wymieniane mies temu i było ok, a teraz zaś to samo.. -,- OSZALEJĘ.
jestem ciekawa, co dziś będę robić :< zobaczymy..
miłego dnia..
Jesteś wszystkim, chociaż mówią, że nie można mieć wszystkiego.