Wczorajszy dzień był średni, ale bardziej schodził na psy. Dzisiejszy już lepszy, myślę że jutro również będzie okej. Żeby pokazać babce z polskiego na co mnie stać przyjdę na dodatkowy polski na siódmą - niesamowite poświęcenie.
Trzeba dać teraz z siebie wszystko, ale coś czuję że ta mobilizacja potrwa do wtorku tylko :-)
Idę wziąć teraz wymarzoną kąpiel. Ciepłą, teraz to się przyda. Bo cholernie mi zimno..
DAJCIE LATO :(
wpadnę jeszcze dziś może.
Jedno spojrzenie. Czasem więcej warte niż tysiąc komplementów.