Chce jakąś impreze no.
Dyskotekę.!
Albo powtórkę tamtej dyski.
Ta sama wiara. Zwała. i w ogóle i w ogóle.
Chcę bardzoo...
Było booosko. i noo.
Najlepsza dyska.
A tym razem zaraz do kościoła.
Może potem Pycha wbije i kuć mnie matmy będzie.
I potem może miasto.
Chcę byście byli mimo wszystko.
Od dziś nowa niezależna ja.
Weź wyjdź i zamknij drzwi. Więcej mi tu nie wchódź.!
NarQa. xDD
Koooocham Cię Mooocnoo.!