Więc zacznę od tego ;
czytałam notkę Agu (aninimowaxd) i myślałam nad tymi wszytskimi pustymi dziewczynami -,-
przeglądam photoblogi i czytam :
"Ach ta moja N*****a, już coraz lepiej skacze mam nadzieję że nie narobi mi na zawodach wstydu
i skoczy wszytsko jak powinna, w końcu do tego ją hodowali, jest piękna i ma dobre papiery, za jej źrebaki
będę miała kupę kasy, więc jak tu jej nie kochać?"
Jak to przeczytałam myślałam , że sie załamię -,- tępota i te chore steeotypy idelanych koni które wymarzyłyście sobie w przepełnionym pieniędzmi dzieciństwie są porostu szokujące ...
Miłość materialna ? koń za puchary i pieniądze ?
chciałabym aby tacy ludzie się nie rodzili.
Właściciel konia powinien być jego przyjacielem na dobre i na złe, kiedy myslicie "czemu ja mam mu pomagać, skoro on nie pomaga mi? " Jeśli okazujecie choć trochę miłości i przyjaźni dla swojego konia to napewno będzie starał się za wszelką cenę Wam to wynagrodzić.
Agu ; * - Mam nadzieje, że wiesz, że Figa wie kto jest dla niej najważniejszy ...